Zeberki dzięki swoim gabarytom mają już spora rzeszę fanów na całym świecie. Od samego początku ich bytności na rynku moje poważne wątpliwości budziła ich realna użyteczność do zastosowań outdoorowych. W moje ręce trafił najmniejszy model z rodziny - H30 Q5. Od Jirika z www.ledmania.cz dostałem komplet fotek zebry i zmierzony czasy pracy, tak więc do dzieła :-].
Trochę danych technicznych & marketingowych.
Latarka Zebralight H30 na supernowoczesnej diodzie Q5 jest niezwykle jasną latarką o skupionym strumieniu światła. Trzy poziomy jasności są szeroko rozstawione i można je łatwo przełączać naciskając miękki przycisk. Zasilana 1 baterią litową CR123A, Zebralight H30 może świecić przez ponad 3,5 dnia w trybie najniższej jasności lub generować strumień światła o sile 80 lumenów przez 2,5 godziny.
Wymiary: średnica: 21 mm (głowica 25mm), wysokość: 56 mm.
Waga: 40 gramów z baterią, 62 gramy z baterią i opaską na głowę.
Źródło światła: dioda LED: CREE X Lamp XR-E Q5 o żywotności 50 000
Czas pracy na baterii litowej:
80 lumenów - 2,5h
20 lumenów – 24h
4 lumeny – 88 godzin.
Cena : 229 zł.
Wrażenia.
Zeberka to prawdziwe maleństwo, nie wiem nawet jak można by ją używać w dłoni jak sugeruje producent . Jakość wykonania pomimo wpisu „Made in China” jest na bardzo wysokim poziomie, korpus i gwinty obrobione są na gładko, nie ma żadnych zadziorów czy obtarć na anodzie. Uchwyt na głowę wykonany jest z mięciutkiej gumy i po założeniu prawie go nie czuć - trochę zbyt miękkiej, bo zwija się do środka i trzeba go naciągnąć na opaskę po założeniu, bo inaczej lampka się telepie w czasie biegu.
W zestawie poza opaską na głowę dostajemy : zawieszkę do powieszenia zebry na szyi, mocowanie na klips, przywieszkę do kluczy i zapasowe uszczelki.
Zasilanie
Zeberka jest zasilana niezbyt popularnymi u nas ogniwali litowymi CR123A - zapewniają one odporność na niskie temperatury i spory zapas energii, ale ich dostępność jest mocno ograniczona a i cena nie zachęca do rozrzutności w ich stosowaniu (jedna bateria to ok. 7 zł). Trzeba się zatem zaopatrzyć w akumulatorki w stosownym rozmiarze... Odpowiednikiem ogniwa litowego CR123A jest ogniwo Li-Ion 16340 (RCR123A) o realnej pojemności ok. 750mAh dla ogniw dobrej jakości (co by sprzedawca nie napisał). Koszt ładowarki i 2 ogniw to w zależności od klasy sprzętu i źródła jego pochodzenia od 60 do 120 zł.
Z ogniwkiem Li-Ion AW 750mAh realny czas pracy wynosi :
High – 1 godzinę 26minut
Mid – 12 godzin
Low – za długo i za mało światła :-P
Jak to świeci ?
Deklarowany kąt rozsyłu to 80* - tak, że stwierdzenie ze strony 4sevens „o skupionym strumieniu światła” jest chyba błędem w tłumaczeniu . Światło jest rozproszone i w równomierne - niestety mówienie o zasięgu w wypadku tej lampki to drobne nieporozumienie - w trybie maksymalnym oświetla drogę na odległość ok. 7-8 metrów. W porównaniu do znanych czołówek efekt jest podobny do petzli z podniesionym dyfuzorem.
W zestawieniu z fabryczną czołówką Petzl Tikka Xp 2.
W pokoju, obie na high :
Zeberka High, Tikka high ale ma podniesiony dyfuzor.
Zeberka mid, tikka low.
I na zewnątrz :
High
Zeberka mid, tikka low.
Niestety, chociaż tryb low zeberki umożliwia w miarę swobodne poruszanie się w pomieszczeniach dla osób z dobrym wzrokiem, ale na zdjęciach nie wychodzi. Nie polecał bym jednak czytać przy nim książek :-P.
Podsumowanie.
Zeberka świeci szerzej od Tikki Xp z podniesionym dyfuzorem i jest to jak najbardziej lampka "bliskiego zasięgu" - do spacerów czy rozbijania się po jakichś dziurach w sam raz. Jednak brak zasięgu dyskwalifikuje ją jako światełko outdoorowe - bo nie zobaczysz oznaczenia szlaku, czy ścieżki oddalonej o 20m od ciebie...
Sterowanie jest bardzo intuicyjne, przez przytrzymanie przycisku przechodzimy płynnie przez wszystkie 3 tryby - trzeba tylko puścić w odpowiednim momencie - włączanie i wyłączanie pojedynczym przyciśnięciem.
Mała, lekka, pewna konstrukcja i źródło zasilania - tylko trochę droga jak na lampkę o mocno ograniczonym zakresie użytkowania - koszt kompletnego zestawu z ładowarką i akumulatorkami to ponad 300 zł co w kategorii kompaktów stawia ja na samym szczycie piramidy cenowej. Mając do wyboru Tikkę XP 2 za 139 zł lub zeberkę za 229 zł, chyba nie wybrałbym zebry.