Dinotte 600L – American Dream, że tak to ujmę, w 2007 roku. Jako pierwsza firmowa lampka przekroczyła na papierze 500 lumenów - prosta konstrukcja, bardzo dobre chłodzenie (a przynajmniej tak mi się wydawało)i niezawodność. W cenie 399$ była przez prawie dwa lata nie do pobicia tak pod względem ceny jak i ilości światła. W 2011 w końcu trafiła pod mój nóż w celu sprawdzenia możliwości zmodowania.
Trochę danych marketingowych.
Masa (głowica): 200g
Masa (akumulator): 220g
Czas pracy: HIGH 3.5h; Mid 7h, Low 14h
Czas ładowania akumulatora: 4 godziny
Ilość światła: 520-600 lumenów
Kąt emisji: 18°
Temperatura barwna: 5300K Min. ~ 7000K Max.
Wrażenia
W pudełku: lampka DiNotte 600L, mocowanie na kierownice, mocowanie na kask, dwa (2) akumulatory litowo-jonowe, ładowarka i kabel przedłużający. Wszystko bardzo dobrze wykonane i przemyślane - szkoda, że prawie ich nie ma na polskim rynku.
Zasilanie
Na początku zweryfikowałem trochę liczby, lampka pobiera odpowiednio:
LOW 2,122W
MID 4,181W
HIGH 8,174W
Zakładając 90% efektywność sterownika daje to tylko 2,45W dla każdego z ledów. Co dla SSC P4 @ 2,45W -> 150 lumenów * 3 => 450. Tak, że nie wiem skąd amerykanie wyssali te 600 lumenów, ale niech im będzie :-p.
Lampka wykorzystuje optykę Fraen_FL3_K2 dla luxeonów K2 nie dla SSC P4 ale jakoś daje radę - optyka jest osadzona we wręcz genialny sposób za pomocą o-ringa. W środku 3 ledy SSC P4 na płytce pcb – nic dziwnego, że po jakimś czasie robiły się niebieskie. Na pewno nie jest to najlepszy sposób do montażu ledów – ale na pewno tańszy niż customowe mcpcb.
Zanim zabrałem się za rozbieranie lampki chwilę poszperałem w sieci, aby sprawdzić czy nikt jej wcześniej nie modował. Wynik był nieoczekiwany - nie znalazłem żadnej informacji o takiej przeróbce, co nie wróżyło zbyt dobrze dinotce. Po jej rozmontowaniu, gdy zobaczyłem że każdy led ma indywidualne zasilanie i wymaga oddzielnego podłączenia, sprawa była jasna :).
Pomierzyłem posprawdzałem i wykombinowałem :
Teraz już trzeba było tylko wykonać odpowiednio zmodyfikowane i zdystansowane mcpcb z trzema ledami Cree XP-G Outdoor White na pokładzie, podłączyć i gotowe :)
Podobnie jak to było w przypadku modowania CatEye TripleShot, gdy wymienia się ledy na posiadające znacznie niższe napięcie przewodzenia a lampka ma bardzo dobry sterownik można zaoszczędzić trochę energii. I tak z 8,174W udało się zejść na 7,11W co daje ok. 14% => efekt - ponad 10% więcej czasu na tej samej baterii :).
Jak to świeci ?
High
Mid
Low
Zdjęcia zmodowanej lampki robiłem już niestety po drobnych opadach śniegu (zdążył się w międzyczasie rozpuścić) było mokro - ale widać jakie są efekty :).
Przy okazji powstała także wersja z szeroką optyką :)