Już od jakiegoś czasu przyglądałem się lampkom Roxim’a - najpierw filmy na YouTube, potem testy na forach i wpisy na Facebooku, dopiero potem materiały dla prasy i prezentacja na targach. Wszystko „amatorskie” i wykazujące znaczną przewagę w jakości i ilości światła nad konkurencją. W końcu postanowiłem samodzielnie sprawdzić, czy to naprawdę takie super lampki, czy super kompania marketingowa ;).
Trochę danych marketingowych.
![]() |
- 4 tryby pracy: Extreme: 30LUX, Power: 23LUX, ECO: 12LUX, Flash - 2 standardowe baterie typu AA - Wysokiej mocy dioda CREE koloru białego - Stała kontrola zasilania oraz natężenia światła - Rozmiar: 46mmx36mmx110mm - Waga: lampa z bateriami – 120g, uchwyt O’FIT 20g. - Akcesoria: uchwyt MB-10A O'FIT umożliwia montaż na kierownicy o średnicy 25mm ~ 35mm Cena : 169zł |
![]() |
- 4 tryby pracy, Extreme – 55 LUX, Power - 30 LUX, ECO – 12 LUX, DRL – X - zasilanie 4 bateriami typu AA, - Dioda CREE, o wysokiej mocy i kątem oświetlenia 180 stopni, - Wskaźnik informujący o stanie baterii, - Rozmiar: 46mmx36mmx110mm - Waga: światło + uchwyt: 150g; baterie 2x 120g - Akcesoria: uchwyt MB-10A O'FIT umożliwia montaż na kierownicy o średnicy 25mm ~ 35mm Cena : 219 zł |
Roxim to nowa na rynku oświetlenia rowerowego firma z Tajwanu, jako cel wybrali sobie rynek niemiecki (lampki muszą być zgodne z StZVO) i konsekwentnie podbijają rynek europejski. Od zeszłego roku dystrybutorem w Polsce jest Unibike - co prawie z automatu pozwala na znalezienie tych lampek na sklepowych pólkach w całym kraju. Nie wiem, kto tworzył opisy na roxim.pl, ale to, co się tam znajduje i potem jest dzielnie kopiowane na allegro i w opisach na stronach sklepów, woła o pomstę do nieba.
Wrażenia
Roxim RS3 – mała lampka, sporo plastiku, ot kompakt pozwalający na powrót do domu w sytuacji awaryjnej. RX5 - ciekawy design, nowoczesne linie przypominające trochę stylizacje niektórych samochodów niż klasycznie krągłości lampek rowerowych. Lampka jest bardzo duża jak na zasilanie z 4xAA, można było tu zaoszczędzi trochę materiału i gram. W obu kompletach nie ma baterii - tniemy koszty ? ;).
Głównym mankamentem dla użytkownika jest bardzo mały i ciężko chodzący przycisk - co prawda lampki rowerowe włącza i wyłącza się zwykle raz na kilka godzin, ale przy niewielkim nakładzie pracy mogło by to być zrobione znacznie lepiej. W rękawiczkach zmiana trybu pracy jest prawie niemożliwa, ba nawet bez czasami trudno mi było włączyć lub wyłączyć lampkę w czasie testów.
Obie lampki są zbudowane na tym samym Ledzie – Cree XP-E, co o ile ktoś chciałby się pobawić w modowanie, pozwala na łatwe zwiększenie ilości światła o około 50% przy zmianie leda na Cree XP-G2.
Realne masy w przypadku obu lampek trochę się rozjeżdżają z katalogowymi – z 2 i 4 akumulatorkami razem z mocowaniem na kierownicę :
Roxim RS3 – 153g
Roxim RX5 – 265g
Samo mocowanie jest całkiem niezłe, o ile nie próbuje się go wpiąć i wypiąć bez wcześniejszego założenia na kierownicy - lampki wchodzą na nie bardzo sztywno.
Jakie co jest duże ?
O ile RS3 to kompakt, to RX5 jest już słusznych rozmiarów i podobnie jak Philips Saferide 80 niezbyt optymalnie „wykorzystuje przestrzeń” na kierownicy.
Jak widać przy tym samym źródle zasilania, spełnieniu tych samych wymogów i tej samej funkcjonalności da się zrobić lampkę, która będzie kompaktowa -> Busch & Müller Ixon IQ jest tu niekwestionowanym liderem pod względem designu.
Co w środku piszczy ?
RS3 jakoś mnie nie zainteresowała, ale do RX5 zabrałem się z pełnym entuzjazmem. W odróżnieniu od większości europejskich konstrukcji lampki nie posiadają uszczelnień na łączeniach obudowy. Ma to swoje plusy i minusy - woda, która do niej się dostanie wyleci dołem, ale po dłuższej jeździe w deszczu rozłożyłbym ją do wysuszenia.
Lampka zachwyca swoją budowa techniczną - po wykręceniu jednej śruby można ją rozebrać do samego końca otwierając kolejne zatrzaski.
Wewnętrzny radiator jest jednym z większych, z jakimi się spotkałem w lampkach na 4xAA i tak naprawdę stanowi główną szynę montażową dla pozostałych elementów.
Sterownik zapewniający stabilizację prądu + wskaźnik stanu baterii :
Jak to świeci ?
W porównaniu z inną konkurencją zgodną z StZVO świeci trochę dziwnie -światło jest poszarpane nierównomiernie rozkłada się na drodze. Barwa światła to loteria - zależnie, od tego co się trafi na produkcji. Tylko Philips, deklaruje stosowanie ledów z jednej selekcji barwnej 5500K.
Sigma Pava – deklarowane 25 lux
Roxim RS3 - deklarowane 30 lux
Busch & Müller Ixon IQ – deklarowane 40 lux
Philips SafeRide 40 – deklarowane 40 lux
Roxim RX5 - deklarowane 55 lux
Philips SafeRide 80 – deklarowane 80 lux
Tyle tu lampek, że przydała by się jakaś tabelka ;).
Model |
Luksy |
Lumeny |
Czas pracy* |
Cena |
Zasilanie |
|
Ixon IQ |
40 |
80 |
5:00h |
330 zł |
4xAA |
4 akumulatorki 2100mAh z ładowarką |
Saferide 40 |
40 |
70 |
0:40h |
200 zł |
4xAA |
4 akumulatorki 24500mAh z ładowarką / USB |
Saferide 80 |
80 |
270 |
2:00h |
299 zł |
4xAA |
4 akumulatorki 24500mAh z ładowarką / USB |
RS3 |
30 |
70 |
2:00h |
169 zł |
2xAA |
brak** |
RX5 |
55 |
140 |
5:30h |
219 zł |
4xAA |
brak** |
Pava |
25 |
70 |
5:00h |
209 zł |
4xAA |
4 akumulatorki 2000mAh z ładowarką |
* czasy pracy w trybie maksymalnym dla danej lampki (widać jak dziwnie dobrane tryby ma Philips)
** tak naprawdę w tym zestawieniu to Roximom trzeba by doliczyć po 70-100 zł na ładowarkę i akumulatorki.
Podsumowanie.
Hasło firmy to „światło rowerowe zdefiniowane na nowo”, czy można powiedzieć, że te lampki wnoszą coś nowego? Raczej nie. W kategorii lampek kompaktowych słabszych nadal wybrałbym starszego Ixona IQ – zasilanie 4xAA i dłuższy czas pracy wobec Roxim RS3. W kategorii lampek większych, po doliczeniu zasilania Roxim RX5 wypada na tym samym poziomie cenowym, co Philips Saferide 80 - jedyną „zaletą” jest mniejsza ilość światła przez co lampka dłużej pracuje (rozsądniej ustawione tryby), ale 300 zł za lampkę dającą niecałe 300 lumenów ? Lampki niezgodne ze StVZO oferują obecnie zdecydowanie lepszy stosunek ilości światła do ceny np. Mactronic Noise 300 za 190zł czy Noise 500 za 265zł – obie z wbudowanym akumulatorem.
Użytkownicy muszą podjąć decyzję czy dopłacą „za zgodność” i nie będą świecić innym użytkownikom dróg po oczach, czy raczej wybiorą lepszy stosunek lumen/zł. Do lasu na pewno lepiej wybrać te mocniejsze, do miasta może jednak coś słabszego ? Wybór należy do ciebie.